Dawno nie było nic o postępach prac nad robotem. Pora to zmienić. Tym bardziej, że ostatnio odebrałem gotowe płytki PCB.
Zamówiłem trzy płytki z czarną soldermaską. Za czarny kolor trzeba było dopłacić, ale moim zdaniem było warto, bo dzięki temu robot będzie się lepiej prezentować. Gotowe płytki wyglądają tak:
Pierwsze co zrobiłem po ich otrzymaniu to przedzwonienie wszystkich przelotek miernikiem. Kiedyś już dostałem z Satlandu płytkę z nieprzewodzącą przelotką i straciłem kilka dni zanim znalazłem przyczynę problemu.
Kolejną rzeczą jaką chciałem sprawdzić zanim cokolwiek zacznę lutować jest prześwit pomiędzy płytką a podłożem. W tym celu musiałem zamontować silniki z obejmami. Po zamontowaniu niestety okazało się, że jedno koło nie dotyka podłoża. Jedną z możliwych przyczyn były niedokładności druku 3D. Poza tym otwory na śruby trzeba było dodatkowo wyrobić wkręcając śrubę. Możliwe, że zrobiłem to niedokładnie. Poza tym po zamontowaniu silników i kół, obejma się trochę odkształcała. Jak opisywałem w artykule o mocowaniach silników, źle wymierzyłem części do felgi i musiałem je zeszlifować. W wyniku poszczególne elementy różnią się między sobą. To również mogło powodować, że jedno koło nie dotykało podłoża. Z braku lepszego pomysłu początkowo postanowiłem przywalić robota książkami i zostawić na trochę w nadziei, że części się odkształcą tak, żeby wszystkie koła stykały się z podłożem.
Nie miałem zbyt dużych nadziei związanych z tą metodą i zgodnie z oczekiwaniami nie przyniosła ona żadnych rezultatów. Postanowiłem więc dokładniej przyjrzeć się wydrukowanym elementom i podmienić je na zapasowe. Nie ważne jakich części używałem, zawsze to samo koło było podniesione.
W końcu udało mi się znaleźć zadowalające rozwiązanie. Śruby, na których kręcą się koła wkręciłem trochę słabiej, dzięki czemu podniesione koło nieco opadło. Prześwit wynosi około 2-3mm, więc jest zgodny z założeniami projektowymi. Aktualnie robot prezentuje się tak:
Lutowaniem płytki pewnie zajmę się dopiero po Świętach. W międzyczasie planuję uporać się w końcu z Travisem.
18 czerwca 2017 at 14:18
Gdzie można takie fajne koszulki kupić?
https://i2.wp.com/ucgosu.pl/wp-content/uploads/2017/04/20170408_001027.jpg
18 czerwca 2017 at 19:51
Koszulki są raczej niepraktyczne – małe i dosyć sztywne 😀